Czynnikiem zakaźnym jest pierwotniak atakujący erytrocyty. W Polsce babeszjozę psów wywołuje Babesia canis, w innych regionach świata występuje jeszcze Babesia gibsoni. U ludzi również może wystąpić babeszjoza, która wywoływana jest przez inny gatunek pierwotniaka, Babesia microti.
Babeszjoza jest jedną z chorób odkleszczowych. Do zarażenia może też dojść przez kontakt z krwią chorego psa lub nosiciela, np. przez pogryzienie, przetaczanie krwi lub nieodpowiednio zdezynfekowane narzędzia chirurgiczne. Najczęściej sporozoity pierwotniaka wnikają wraz ze śliną kleszcza do krwi psa. Następnie wnikają do krwinek czerwonych i tam się namnażają. Erytrocyty pękają uwalniając pierwotniaki, które atakują następne krwinki. Proces namnażania babeszji we krwi może trwać od kilku miesięcy do kilku lat, a najczęściej do momentu wytworzenia przez żywiciela odpowiedniej odporności, o ile zwierzę wcześniej nie umrze.
Objawy
U chorych psów dominują objawy niedokrwistości hemolitycznej oraz trombocytopenii. Właściciel początkowo może zauważyć u swojego psa osłabienie, brak apetytu i ogólną „niechęć do życia”, często chore psy gorączkują. Następnie pojawia się bladość błon śluzowych lub żółtaczka oraz czerwone zabarwienie moczu.
Rozpoznanie
Podstawą rozpoznanie babeszjozy jest badanie krwi. Stwierdza się obniżenie płytek krwi i często niedokrwistość. W badaniu mikroskopowym w erytrocytach i makrofagach widoczne są różne formy rozwojowe pierwotniaków.
Ocenić należy również funkcjonowanie narządów, ponieważ częstym powikłaniem babeszjozy jest niewydolność nerek i wątroby. W tym celu wykonać należy badanie biochemiczne krwi oraz badanie moczu.
W przypadku wątpliwości lub podejrzenia babeszjozy, której nie towarzyszą charakterystyczne objawy kliniczne, wykonać można bardziej zaawansowane badania. W naszej przychodni można wykonać badanie PCR stwierdzające obecność materiału genetycznego pasożytów we krwi lub testy potwierdzające reakcję autoimmunologiczną organizmu, która może towarzyszyć klinicznej postaci babeszjozy.
Leczenie
Należy pamiętać, że całkowite wyleczenie babeszjozy często jest niemożliwe. Jednak leki przeciwpasożytnicze i terapia podtrzymująca prowadzą do poprawy stanu ogólnego i wycofania objawów. W przypadku nasilonej niedokrwistości konieczne jest przetoczenie krwi. Jeżeli zwierzę jest odwodnione, ma podwyższoną temperaturę lub stwierdzona jest ostra niewydolność nerek, konieczne jest dożylne podanie płynów.
W naszym kraju podstawowym lekiem przeciwko babeszjozie jest imidokarb (preparat Imizol), który stosuje się domięśniowo jednorazowo lub dwukrotnie w odstępie 2 tygodni. Jeżeli mimo leczenia dochodzi do hemolizy (rozpadu krwinek czerwonych), można wprowadzić leki immunosupresyjne (np. prednizon lub prednizolon).
Rokowanie u pacjentów, które trafiają do lekarza weterynarii zaraz po zauważeniu przez właściciela pierwszych objawów, jest dobre. Jeżeli leki zostaną podane zbyt późno, może dojść do śmierci zwierzęcia z powodu niedokrwistości, małopłytkowości lub niewydolności nerek.
Najskuteczniejszą metodą walki z babeszjozą jest systematyczne stosowanie preparatów przeciwkleszczowych!
Autor: lek. wet. Maja Ingarden
Chcesz być na bieżąco informowany o nowych artykułach na blogu klinicznym? Śledź nas na facebook’owym fanpage!