Cane Corso Italiano – rzymski legionista w Twoim ogrodzie

Piękny, silny, dostojny, lekki w ruchu, wzbudzający respekt – taki jest potomek rzymskich molosów.

Za czasów Cesarstwa Rzymskiego walczył nie tylko na arenach, ale także przy boku legionów rzymskich, z którymi zwiedził całą Europę. Stworzony, by służyć człowiekowi i bronić jego dobytku. Swoje miejsce zagrzał w gospodarstwach domowych nie tylko jako stróż i obrońca stad, ale także myśliwy do polowań na większą zwierzynę. Rasa bardzo stara, a zarazem jedna z najmłodszych, gdyż FCI zatwierdziło wzorzec rasy dopiero w roku 1996. Cane Corso Italiano wywodzą się z Sycylii, ale z czasem opanowały w dużej części także Półwysep Apeniński.

Cane Corso pewnie stąpa po ziemi, a jego powściągliwość i umiejętność oceny sytuacji zachwyci niejednego doświadczonego właściciela. Rasa ta ma bardzo silne poczucie terenu, przez co do obcych ludzi i psów podchodzą z dystansem. Jeżeli odpowiednio wcześnie zaczniemy wpajać pozytywne skojarzenia, będzie idealnym psem rodzinnym i opiekunem dzieci. Separowany, z dala od domowników, w kojcu gdzieś na szarym końcu ogrodu bardzo cierpi, a jego zdrowie psychiczne nie pozostanie bez uszczerbku. Jest to pies na ogół mocny i odporny na choroby. Jak wszystkie duże rasy, może być obciążony dysplazją stawów biodrowych, skłonnościami do rozszerzenia żołądka i zapalenia trzeciej powieki.

Jest to rasa dla ludzi którym nie przeszkadza sierść, rozlana woda, ślina na szafkach, czy odbite łapy w salonie. Konsekwencja i miłość to mieszanka idealna by wychować Corsiaka.
To pies wymagający stałego kontaktu z człowiekiem, potrafiący odwzajemnić podarowaną mu miłość i opiekę, a gdy się bliżej przyjrzeć, to w jego spokojnych oczach można dostrzec powiew historii.