Święta Bożego Narodzenia to magiczny czas spędzany w gronie rodzinnym, ale nie zapominajmy o naszych pupilach. Migoczące światełka, choinka ubrana w kolorowe ozdoby i zwisające łańcuchy, czasami cukierki i inne łakocie, które znikają w mgnieniu oka – to wszystko to raj dla naszych kocich przyjaciół i chyba każdy kto posiada kota wie o czym piszę. Zatem jak sprawdzić aby te piękne Święta były bezpieczne dla naszych futrzastych pociech.
Choinka
Nie wyobrażam sobie bez niej Świąt. Niestety przy kotach muszę zwracać uwagę na to co znajduje się na choince. Lampki najlepiej jednego koloru (aby najmniej wabiły) oraz żeby nie migotały. Bombki oczywiście plastikowe, nietłukące się. Im bombka bardziej się „świeci” tym bardziej zaprasza kota do zabawy, dlatego nie wieszam tych z brokatem lub innymi świecącymi dodatkami. Łańcuchów brak, gdyż mogą wyrządzić najwięcej szkód. Wszelkiego rodzaju wstążki, nitki, lamety czyli tzw. „anielskie włosy” mogą doprowadzić do poważnych zranień w obrębie jamy ustnej, a w przypadku połknięcia, nawet do przecięcia jelit czy zaczopowania. Słodycze hmmm ….. wiszą, ale wysoko i bardzo krótko. Jeśli wybierasz świeżą choinkę uważaj na igły, które kot może połknąć. Zawsze przywiązuję choinkę nawet z kilku stron i w kilku miejscach oraz pamiętam o porządnym i stabilnym stojaku, aby choinka jakimś kocim cudem nie zemdlała. Nie wszystkie koty interesują się choinką, mój starszy kocur gdy zobaczył żywą choinkę tylko ją obwąchał, sztuczną nawet nie był zainteresowany. Natomiast młodsze kocury, a w szczególności kocięta, od razu się na nią rzuciły i w dwie sekundy były na jej czubku obok gwiazdy.
Prezenty
Wszelkiego rodzaju wstążki, kokardki, sznurki, folie, papiery ozdobne z tworzyw sztucznych tak jak wspomniałam wcześniej, są niebezpieczne dla kociaków. Stanowią dla nich źródło fantastycznej zabawy lecz w przypadku połknięcia niestety są trudne do wykrycia – na zdjęciu rentgenowskim ich nie zobaczymy. Jeśli wykonujesz prezenty ręcznie robione z naturalnych elementów typu: choina, jemioła bądź ostrożny. Świąteczny stroik przybrany cisem pospolitym będzie bardzo toksyczny (za wyjątkiem czerwonych owoców). Jemioła jest szkodliwa dla kotów podobnie Gwiazda Betlejemska (Poinsecja).
Świąteczne menu
Raczej wszystkie nasze polskie potrawy świąteczne są dla kotów szkodliwe. Ogólnie domowe jedzenie z przyprawami nie jest zalecane w kociej diecie, no ale ….. przecież są Święta, kotom też się należy. Nic mylnego, dla kotów nie ma różnicy czy to są Święta czy zwykły dzień, więc nie ma powodu do rozpieszczania i zmiany ich przyzwyczajeń dietetycznych. Podając ludzkie jedzenie nawet jednorazowo możemy doprowadzić do poważnych zaburzeń żołądkowo-jelitowych. Myślę, że nie warto ryzykować nawet przekarmianiem w jego codziennych posiłkach. Jeśli jednak Twój kot ukradkiem zwędzi coś tłustego z kuchni lub jakąś łakoć z choinki obserwuj go pod kątem niepokojących objawów.
Goście
Spotkanie kota z dużą ilością osób na raz może być dla niego bardzo stresujące, w szczególności gdy nie jest do tego przyzwyczajony. Wiele ludzi niestety karmi zwierzęta „pod stołem”, a to może skończyć się nie najlepiej dla kociego żołądka. Nie wszystkie koty uwielbiają mieć publikę. Zwróć szczególną uwagą na dzieci, które chcąc przytulić się do futrzaka lub po prostu go pogłaskać, mogą napotkać jego pazury co nie będzie miłym akcentem świątecznym. Warto w takiej sytuacji zadbać aby kot był w osobnym pomieszczeniu, gdzie będzie czuł się bezpiecznie.
Środki czystości
Tradycyjne przedświąteczne sprzątanie domów może się okazać niebezpieczne dla kota. Wiele chemikaliów (płyny, proszki) mogą uczulać. Dodatkowo przyjemny dla nas zapach może kota odstraszać. W przypadku gdy kot pobrudzi sobie łapki lub sierść z pewnością się wyliże, wówczas może dojść podrażnień błon śluzowych, poparzeń a nawet do zatrucia. Wszystkie detergenty należy przechowywać w bezpiecznym miejscu. Najlepiej używać (nie tylko od święta, ale też na co dzień) środków ekologicznych, przyjaznych dla zwierząt.
Czasem w świątecznym pośpiechu nie jesteśmy w stanie uniknąć niektórych sytuacji, jednak wielu z wyżej wymienionych możemy przy odrobinie rozsądku nie doświadczyć. W szczególności tych mało przyjemnych jak choinka która zemdlała i porozbijała wszystkie bombki w Wigilię czy wizyta u weterynarza z przytrutym futrzakiem. Zadbaj aby te i kolejne święta były bez takich nieprzyjemnych niespodzianek, abyś mógł w spokoju cieszyć się magicznym klimatem tych przepięknych świąt.