Temat jest prosty, chociaż nie aż tak jakby się mogło wydawać. Na pewno wart omówienia – w PW THERIOS kilka razy do roku pojawiają się pacjenci, u których stwierdzamy wodonercze. Wielu z nich operujemy i potem przez kolejne lata mamy pod opieką. Ostatnio trafiła do nas pacjentka Zoja, która zaskoczyła wszystkich swoją rozdęta jak balon nerką. Zaskoczenie wynikało z tego, że została skierowana na konsultację z zupełnie innego powodu. Problem okazał się bardziej złożony, niż ktokolwiek się spodziewał. Nerkę trzeba było usunąć, podobnie część zajętego guzem jelita, ale jak tylko sunia pozbiera się po zabiegu, to przed nią wizja wielu szczęśliwych lat. Wszystko pod warunkiem właściwego, konsekwentnego postępowania.
Wodonercze – co to takiego?
Definicja książkowa mówi:
Wodonercze jest stanem poszerzenia miedniczki nerkowej i jej uchyłków, a czasem także moczowodów w wyniku przewlekłej niedrożności lub zakażenia. Często towarzyszy przemieszczeniu moczowodów.
Wodonercze powstaje, gdy z jakichś przyczyn dojdzie do zatkania przewodów wyprowadzających mocz z nerki. Może mieć miejsce w samej nerce (np. przy kamicy) lub za nią – w moczowodach lub pęcherzu moczowym. Dochodzi wtedy do gromadzenia się moczu, który prowadzi do rozerwania i zaniku tkanki nerkowej. Zostaje torebka z zawartością przypominająca wypełniony wodą balon.
Przyczyny wodonercza:
- kamienie nerkowe
- guzy nerek
- zwłóknienie nerek
- choroby zakaźne nerek
- uraz nerki
- choroby prostaty
- guzowate rozrostu w obrębie pochwy
- ropnie, ziarniniaki zapalne w obrębie dróg moczowych
- torbiele, krwiaki
- przepuklina kroczowa
- infekcje bakteryjne, grzybicze i pasożytnicze
Ze względu na profil pracy THERIOSa najczęstszymi przyczynami wodonercza u moich pacjentów są nowotwory, które uniemożliwiają odprowadzenie moczu do pęcherza moczowego i na zewnątrz. Wśród nich najczęściej spotykam się z rakiem przejściowokomórkowym (tzw. TCC = transitional cell carcinoma), który rozrastając się w pęcherzu moczowym zamyka ujście moczowodów. Ciekawą pacjentką jest wspomniana wcześniej Zoja, u której do zamknięcia światła jednego z moczowodów doszło na skutek rozrostu zapalnego ziarniniaka, który dodatkowo zamknął światło jelita.
Wodonercze jednostronne lub obustronne
Jeżeli dotyczy tylko jednaj nerki to zwierzak może nie wykazywać żadnych niepokojących objawów. W niektórych przypadkach wodonercze jest znaleziskiem przypadkowym, stwierdzanym na przykład w czasie okresowych badań profilaktycznych. Warunkiem jest zdrowa druga nerka, która „pracuje za dwóch” – na podwyższonych obrotach, ale ciągle skutecznie. Przy chorych obu nerkach pojawia się mocznica, a pies/kot zachowuje się jakby był silnie zatruty – wymiotuje, jest osłabiony i obolały.
Jak rozpoznać wodonercze?
Podstawową metodą rozpoznania wodonercza jest badanie ultrasonograficzne. Ale już wcześniej analizując obraz kliniczny, wyniki badań laboratoryjnych i zdjęcia RTG można wodonercze podejrzewać. Jednak dopiero USG daje ostateczną odpowiedź o charakterze zmian – poniżej załączam film z badania USG, który nagraliśmy u Zoi.
Niezwykle ważne są pozostałe badania, które pomagają nam określić przyczynę wodonercza i późniejsze szanse na wyleczenie.
Czy wodonercze da się wyleczyć?
Trudno mówić o „wyleczeniu” wodonercza, ponieważ wodonercze nie jest chorobą, tylko objawem. Chorobą jest każda przyczyna, która do wodonercza prowadzi. Jeżeli jest możliwe usunięcie przyczyny, to niewielkiego stopnia wodonercze (jeżeli nie została całkowicie zniszczona struktura nerki) może się wycofać. Przy poważnym uszkodzeniu obu nerek zmiany są nieodwracalne i jedynym wyjściem jest zakończenie cierpienia zwierzęcia przez eutanazję.
Inną sytuacją jest wodonercze jednostronne. Chorą nerkę usuwa się chirurgicznie, a po zabiegu należy objąć szczególną opieką drugą nerkę – przez odpowiednią dietę i stosowanie suplementów. Należy jednak pamiętać, że z założenia nerki powinny być dwie, więc usunięcie jednej nerki jest dużym obciążeniem dla drugiej.