Do Przychodni Weterynaryjnej THERIOS trafił prawie rok temu. Od 2 tygodni ogromne węzły chłonne, wysokie limfocyty. Lekarz pierwszego kontaktu podał steryd, po którym była poprawa, ale po kilku dniach węzły znów się powiększyły.
Wizyta w PW THERIOS
Kornel trafił od razu w ręce lek. wet. Mai Ingarden, klinicznego onkologa. Biopsja węzła chłonnego potwierdziła podejrzenie chłoniaka, dodatkowo powikłanego białaczką. Preparaty trafiły do Wrocławia, do profesora Marcina Nowaka, który badaniem immunohistochemicznym stwierdził chłoniaka T-komórkowego. Rokowanie – wątpliwe, Kornel dostał perspektywę kilku tygodni – miesięcy życia. Ale lekarze PW THERIOS nie poddają się, nawet w tak wydawałoby się beznadziejnych przypadkach. Lek. wet. Maja ustaliła protokół leczenia… tabletkami. Eksperymentalnie, bo właściciele nie chcieli stosować chemii dożylnej.
Leczenie onkologiczne
Po pierwszych dawkach leków pojawiły się u Kornela wymioty i biegunka. Rozwinęło się zapalenie trzustki, CRP (biało ostrej fazy) poszybowało w górę. Sytuację szybko udało się opanować, ale psiak od tego czasu musi codziennie dostawać leki przeciwwymiotne i enzymy trzustkowe. Dzięki nim jego stan jest stabilny – jest wesołym, szczęśliwym psem, a podawane sterydy jeszcze zwiększyły jego miłość do jedzenia. Wprawdzie węzły chłonne nadal są powiększone, ale nie powodują dyskomfortu. Zobaczcie film, który udostępniła nam Właścicielka Kornela – wesoły protest przeciwko zaleceniom przyjazdu na kontrolę NA CZCZO 😉
Kornelowi życzymy kolejnych miesięcy życia, a wszystkim lekarzom weterynarii samych takich wdzięcznych pacjentów!